Japierdole -.- Napisałam przed chwilą notkę i nie zapisała się, miło.
Poniedziałek już za nami, jeszcze 3 dni i wolne, przebrnąć jeszcze sprawdzian z angielskiego i luzik :) Na polskim było dzisiaj 6 osób, 1 min przed dzwonkiem na lekcje przyszli nagle wszyscy. Lekturę "Wszystko jest możliwe" omawiamy po świętach, także będę miała czas na przeczytanie i w ogóle załatwienie książki (liczę, że Karolina mi ją pożyczy :*), ale dochodzi jeszcze "Mały książę", wiec mam już plany na święta <3 Z matematyki 3+ z kartkówki. Na historii pani się opluła i wyciekła jej ślina z buzi (haha) fujjj! Panią Szadkowską ubłagaliśmy, żeby pisać sprawdzian w środę dlatego dzisiaj była lekcja świąteczna. Ma nas niby z tych słówek pytać po świętach - powodzenia :* Na biologii byliśmy na świetlicy. Z religii mam 5+ na semestr oO, ze "sprawdzianu" dostanę 5, więc może i będzie 6 na półrocze hihihi :) Lena napisała mi wypracowanie z angielskiego prywatnego, z czego bardzo dziękuję :* więc po szkole nie musiałam żadnych lekcji odrabiać :)
Kara musisz zostać w domu! Musisz, musisz, musisz. A jak nie to jest ktoś chętny przygarnąć dwie 15-latki jutro do siebie na chatę? *ocy_kotka_ze_shreka* :)
Jutro jeśli wszystko wypali dodamy duuużo fotek, duuużego posta i w ogóle fulll pakiet bloga :)
Jutro jeśli wszystko wypali dodamy duuużo fotek, duuużego posta i w ogóle fulll pakiet bloga :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz