piątek, 14 października 2011

Pat:
joł, joł. W końcu się wyspałam i od razu o wiele lepiej się czuje ^^  Jak nigdy ogarnęłam pokój, naprawiłam szufladę :miszcz: Pakuje sie na wiochee, nie moge sie już doczekać wieczoru ;) Ogólnie byłam w focusie i po drodze spotkałam ade i were, cóż za zbieg okoliczności ? Oczywiście nic sobie nie kupiłam, nic mi sie nie podoba, te ciuchy, buty... to jakaś porażka x_X Potrzebuję jakiegoś dłuższego czasu wolnego od szkoły, nie wiem, jakieś święta czy coś...






żyć - doskonalić się w błędzie




ten utwór ciągle chodzi mi po głowie.. aż mam go dosyć o.O
Lubie takie mroczne historie :D


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz